Słowa Ewangelii według świętego Marka (Mk 11, 1-10)

Gdy się zbliżali do Jerozolimy, do Betfage i Betanii na Górze Oliwnej, Jezus posłał dwóch spośród swoich uczniów i rzekł im: „Idźcie do wsi, która jest przed wami, a zaraz przy wejściu do niej znajdziecie oślę uwiązane, na którym jeszcze nikt z ludzi nie siedział. Odwiążcie je i przyprowadźcie tutaj. A gdyby was kto pytał, dlaczego to robicie, powiedzcie: «Pan go potrzebuje i zaraz odeśle je tu z powrotem»”.
Poszli i znaleźli oślę przywiązane do drzwi z zewnątrz, na ulicy. Odwiązali je, a niektórzy ze stojących tam pytali ich: „Co to ma znaczyć, że odwiązujecie oślę?” Oni zaś odpowiedzieli im tak, jak Jezus polecił. I pozwolili im.
Przyprowadzili więc oślę do Jezusa i zarzucili na nie swe płaszcze, a On wsiadł na nie. Wielu zaś słało swe płaszcze na drodze, a inni gałązki zielone ścięte na polach. A ci, którzy Go poprzedzali i którzy szli za Nim, wołali: „Hosanna. Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie. Błogosławione królestwo ojca naszego Dawida, które przychodzi. Hosanna na wysokościach.”.

XVIII NIEDZIELA ZWYKŁA – 04.08.2019 r.

Spośród zaś wielu okazów pokuszeń w powodzeniu życiowym za przykład może nam posłużyć bogacz, o którym właśnie czytaliśmy. Posiadał on jedne bogactwa, a drugich się spodziewał. Łaskawy Bóg nie potępił go zaraz z początku za niewdzięczny charakter, lecz do istniejących bogactw dodawał mu wciąż nowe, aby spróbować, czy można go raz nasycić i obudzić w jego duszy poczucie solidarności i łagodności. … Spuszczał deszcz na ziemię uprawianą chciwymi rękami, dał słońce, aby wygrzało nasiona i pomnożyło plony przez urodzaj. Cóż zaś dał od siebie ten człowiek? Gorzki charakter, nienawiść do ludzi, niechęć dzielenia się z drugim.

Św. Bazyli Wielki (+379)

Copyright © 1540-2024 Parafia Rzymskokatolicka p. w.  św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Pustelniku
Wszystkie prawa zastrzeżone.

Skip to content