Słowa Ewangelii według świętego Jana (J 20, 1-9)

Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono».
Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka.
Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.

XIV NIEDZIELA ZWYKŁA – 08.07.2018 r.

Łukasz powiada, że nie uczynił tam wielu znaków. Przecież, powiesz, powinien był uczynić. Gdy Go bowiem spotkało, że zdumiewali się czynami Jego, podziwiali Go, to dlaczego nie uczynił? Ponieważ miał na uwadze nie własne wyniesienie, ale patrzył na ich pożytek. A gdy go brakło, pominął to, co Jego dotyczyło, aby ich kary nie powiększać. Bacz jednak, po jakim czasie do nich przybył i po ilu cudach dokonanych, a mimo to nie ścierpieli Go, lecz znowu zapałali ku Niemu zawiścią.

Św. Jan Chryzostom (+407)

Copyright © 1540-2024 Parafia Rzymskokatolicka p. w.  św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Pustelniku
Wszystkie prawa zastrzeżone.

Skip to content