Słowa Ewangelii według świętego Jana (J 2, 1-11)

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa rzekła do Niego: «Nie mają wina».
Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czy jeszcze nie nadeszła godzina moja?»
Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie».
Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary.
Jezus rzekł do sług: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi.
Potem powiedział do nich: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Ci więc zanieśli.
Gdy zaś starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – a nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory».
Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.

I NIEDZIELA ADWENTU – 27.11.2016r.

Po przyjściu antychrysta szalone uciechy spotęgują się w ludziach bezbożnych i wątpiących o własnym zbawieniu. …Dlatego mówi im, aby czuwali, aby zawsze byli w pogotowiu; …Gdyby wielu wiedziało, kiedy umrą, wtedy z pewnością ze względu na tę godzinę okazywaliby się gorliwymi. Aby więc nie dbali jedynie o ów dzień, nie objawia ani owego dnia wspólnego, ani dnia śmierci każdego, chcąc, aby zawsze Go oczekiwali, aby zawsze byli gorliwymi. Dlatego także koniec życia każdego niewiadomym uczynił.

Św. Jan Chryzostom (+407)

Copyright © 1540-2024 Parafia Rzymskokatolicka p. w.  św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Pustelniku
Wszystkie prawa zastrzeżone.

Skip to content