„Wy jesteście solą ziemi”. Cóż więc? Czy po to, aby naprawić to, co zgniłe? Bynajmniej! Niemożliwą bowiem rzeczą byłoby, aby naprawili przez dodanie soli to, co już było zepsute. I tego też nie uczynili, ale to, co zostało odnowione i od zgnilizny uwolnione zaprawili solą utrzymując i zachowując je w tej świeżości, w jakiej od Pana otrzymali. Uwolnienie bowiem od zgnilizny grzechów było dziełem Chrystusa, to zaś, aby nie popadali w dawną zgniliznę, było dziełem ich gorliwości i zabiegów.
Św. Jan Chryzostom (+407)