Słowa Ewangelii według świętego Jana (J 2, 1-11)

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa rzekła do Niego: «Nie mają wina».
Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czy jeszcze nie nadeszła godzina moja?»
Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie».
Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary.
Jezus rzekł do sług: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi.
Potem powiedział do nich: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Ci więc zanieśli.
Gdy zaś starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – a nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory».
Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.

VI NIEDZIELA WIELKANOCNA 21.05.2017 r.

Co to znaczy: „bo ja żyję i wy żyć będziecie?” Dlaczego mówi, iż obecnie żyje, a oni w przyszłości żyć będą? „W on dzień – mówi – poznacie, że ja jestem w Ojcu moim, wy we mnie, a ja w was”. Czyż nie o tym dniu, o którym mówi: „I wy żyć będziecie” jest tu właśnie mowa? W owym więc dniu, kiedy żyć będziemy tym życiem, które śmierć pochłonie, poznamy, że On jest w Ojcu, a my w Nim, a On w nas; wówczas dopiero dopełni się w całości to, co już teraz przez Niego się rozpoczęło, że On jest w nas, a my w Nim.

Św. Augustyn (+430)

Copyright © 1540-2024 Parafia Rzymskokatolicka p. w.  św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Pustelniku
Wszystkie prawa zastrzeżone.

Skip to content